Kolejne ciasto w moich przepisach . Na weekend zawsze musi być coś domowo pieczonego .Tym razem postawiłam na babkę twarogową z nutką cytryny .
Wyrasta wielka baba w blaszce keksówce .
Skład :
* 300 g twarogu
* 250 g margaryny
* 400 g mąki pszennej
* 200 g cukru
* 5 jajek
* Szczypta soli
* Pół cytryny
* Kieliszek spirytusu , wódki lub nalewki
* 2 łyżeczki proszku do pieczenia
* 1 łyżeczka sody oczyszczonej
* Bułka tarta do wysypania formy
* Kawałeczek margaryny do wysmarowania blaszki
Zaczynamy :
Przed rozpoczęciem robienia ciasta należy jajka, twaróg i margarynę wyjąc z lodówki aby składniki miały mniej więcej tę samą temperaturę .
Jajka ubijamy z cukrem na puszystą masę . Następnie dodajemy twaróg . Miksujemy do czasu połączenia się składników.Kolejnym krokiem jest stopniowe dodawanie jajek . Następnie dodajemy dodajemy mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia i sodą oczyszczoną.Z połówki cytryny wyciskamy sok .Sprawdzić , żeby nie było pestek.Sok wlewamy do masy a za pomocą tarki ścieramy skórkę , którą również dodajemy do masy.Dodajemy również kieliszek nalewki .Najlepiej cytrynowej lub pigwówki . Całość miksujemy do połączenia składników.Masa jest dość gęsta .Tak przygotowane ciasto przekłądamy do przygotowanej foremki . Pieczemy w temperaturze około 180 stopni przez 40 minut , po czym zmiejszamy temperaturę do 160 stopni i pieczemy kolejne 30 minut. Kiedy ciasto uzyska kolor złocisty , lekko brązowy , ja przykrywam górę ciasta folią aluminiową .Robię to po to by babka w środku mogła się dopiec a wierzch się nie spiekł.Zanim wyjmę , sprawdzam jakość babki w środku długim patyczkiem od szaszłyków. Po wyjęciu z piekarnika polewam lukrem cytrynowym .
UWAGA ! W trakcie miksowania masa często ulega zwarzeniu .Należy dalej kontynuować robienie ciasta .
Smacznego :)